Jak ocenia Trener swój zespół pod kątem rozwoju poszczególnych zawodników?

Niektórzy chłopcy zrobili widoczny postęp przez te pół roku weszli na swój jak do tej pory najwyższy poziom co było widać podczas meczów.
Byli też zawodnicy po których spodziewałem się więcej i oczekiwania wobec nich były większe. Rolą Trenerów jest aby każdy z nich rozwijał się z meczu na meczu z treningu na trening. Aby każdego dnia stawał się coraz lepszym zawodnikiem. Nie wszyscy zawsze podchodzą na 100% do swoich obowiązków, a chłopcy są w takim wieku, że teraz w główniej mierze decyduje się ich przyszłość. To czy będę grać w piłkę czy nie zależy tylko od nich samych . Zawsze powtarzam swoim zawodnikom, że trening jest tak samo ważny jak mecz, że każde ćwiczenie, każde przyjęcie, podanie piłki jest bardzo ważne, że te 1,5h treningu muszą wykorzystać w 120% bo czas płynie bardzo szybko.  Moją rolą, jako trenera, jest przede wszystkim wskazanie drogi zawodnikom. Jeżeli chcą w przyszłości na poważnie grać w piłkę, rozwijać się , muszą w pewnych aspektach zmienić swoje postępowanie.

Jaką ocenę, w skali 1-10, wystawiłby Pan swojej drużynie za tę rundę i dlaczego?

Wystawił bym nam ósemkę. To była dobra runda. Dwie porażki jeden remis i 11 zwycięstw punktowo nasz dorobek  na pewno się zgadzał. Jeśli chodzi o samą grę z tym bywało różnie ale nie schodziliśmy poniżej pewnego poziomu. Mieliśmy problemy kadrowe zdarzało się że na ławce mieliśmy 2,3 zawodników niewątpliwie jednym z największych problemem jest to że mamy tylko jednego bramkarza co mocno utrudnia nam codzienną pracę często musieliśmy się posiłkować chłopcami z rocznika 2009. Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy zadowoleni z tej rundy. Pierwsze miejsce i zauważalny indywidualny postęp u zawodników to to o co nam chodzi. Kilku chłopaków zostało zauważonych przez skautów innych Akademii są zapraszani na testy do większych znanych klubów w Polsce to pokazuje że idziemy w dobrym kierunku.

Jaki Pana zdaniem był najlepszy i najsłabszy mecz w waszym wykonaniu w tej rundzie.

Jeśli miałbym  wybrać najsłabsze spotkanie to  na myśl przychodzi mi może nie cały mecz, a pierwsza  połowa rewanżowego  meczu z Wigrami Suwałki. Połowa która kompletnie nam nie wyszła w której byliśmy słabsi od przeciwnika we wszystkich elementach gry. Pojechaliśmy do Suwałk jako lider, a graliśmy jak murowany kandydat do spadku. Druga połowa to już całkiem inna historia, ale niestety nie udało nam się z Suwałk wywieść choćby punktu.
Natomiast za najlepszy nasz mecz uważam pierwsze spotkanie z ŁKS Łomża obie drużyny zrobiły świetne widowisko gdzie wynik był sprawa otwartą do samego końca. Chłopcy pokazali charakter, ambicje i spore umiejętności. Trzeba też wspomnieć o ostatnim meczu z Jagiellonia Białystok który decydował o pierwszym miejscu i który wygraliśmy 5:1 to również było dobre spotkanie w naszym wykonaniu z silnym rywalem.

Jakie cele stawiacie sobie na wiosnę?

Chcemy w dalszym ciągu wygrywać bo taki jest sport, ale chcemy również, a może przede wszystkim rozwijać naszych zawodników chcemy im stwarzać możliwe najlepsze warunki do treningu i rozwoju, chcemy jak najlepiej przygotować chłopców do gry w piłkę na seniorskim poziomie.

Dziękujemy za rozmowę. 

Juniorzy Młodsi Juniora Białystok zakończyli tegoroczne zmagania na 1 pozycji w tabeli w pierwszej lidze Wojewódzkiej z dorobkiem 34 punktów. Trenerami rocznika 2007 są Mariusz Dzienis i Wiesław Rutkowski.